Myśliwi chcieliby być postrzegani jako pasjonaci i miłośnicy przyrody. Niektórzy z nich o zwierzętach wiedzą niewiele, albo wyłącznie to, które mogą zastrzelić. Zabijają rocznie około półtora miliona małych i większych stworzeń i o polowaniach potrafią opowiadać godzinami. Dlatego dziś Michał Nogaś zachęca Was do sięgnięcia po książkę, która budzi skrajnej emocje. Autor mieszka bowiem w Białowieży i ma za sobą wielką metamorfozę. Niegdyś bowiem myśliwy, dziś obrońca praw zwierząt i obrońca przyrody. - Ta książka jest bardzo niewygodna - pisze we wstępie 'Farba znaczy krew' Olga Tokarczuk. - Książka Zenona Kruczyńskiego mówi wprost o tym, o czym wolelibyśmy nie wiedzieć, co odpychamy od siebie, co ośmieszamy, co bagatelizujemy, kiedy inni o tym mówią - o zabijaniu zwierząt. Na kolejnych stronach przeczytacie o pierwszym zabitym rogaczu i pierwszej wypatroszonej rybie, o śladach o kulach i płaczu dziecka na widok zabijanego zwierzęcia. Jednocześnie będziecie mogli prześledzić proces dochodzenia do prawdy o bezsensie zabijania oraz utraconej jedności człowieka ze światem.

Książka jest dostępna w formie ebooka w Publio.pl
Więcej
    Komentarze
    litości! gdzie wasza znajomość poprawnego budowania zdania/tytułu? - "Farba znaczy krew" - niewygodna prawda o zabijaniu Zenona Kruczyńskiego - aż się chce zapytać, czy już wiadomo kto i dlaczego zabił Zenona Kruczyńskiego? a książka świetna, według mnie lektura obowiązkowa dla bliskich myśliwych [szczególnie dzieci] , dla samych myśliwych także, ale oni rzadko godzą się na czytanie takich książek
    @warszawianka e tam.. od razu domyśliłem się o czym sprawa. jest taki blog o nazwie "myśliwym ręki nie podaję".. czasem na niego zaglądam.. ale to wystarczy, żeby poprzeć delegalizację zabijania zwierząt dla przyjemności
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Michała Nogasia ubiera firma "Pan Tu Nie Stał"? To już sam się nie potrafi ubrać? Wygląda przecież na pełnosprawnego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1