- Pytałem prokuratora regionalnego, który wręczał mi dokument przenoszący mnie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście, dlaczego pomimo rzetelnej pracy zostałem cofnięty o ponad 20 lat. Jedynie wzruszył ramionami i nic nie powiedział - opisuje swoją degradację Dariusz Korneluk, który z Prokuratury Apelacyjnej został przeniesiony do Prokuratury Rejonowej. Odkąd Prokuratorem Generalnym został Zbigniew Ziobro w Prokuraturze Generalnej i Apelacyjnej trwają ogromne czystki. Według informacji stowarzyszenia prokuratorów 'Lex Super Omnia' do chwili obecnej z obu tych prokuratur przeniesionych na inne stanowisko zostało 114 prokuratorów. Stanowi to przeszło 15 proc. stanu osobowego tych jednostek. Ze zlikwidowanej Prokuratury Wojskowej 20 prokuratorów zostało przeniesionych na niższe stanowiska. Wielu z nich miało związek ze śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Przepisy zostały tak skonstruowane, że Prokurator Generalny nie musi wyjaśniać swojego stanowiska, swojej decyzji w sprawie przeniesienia jakiegokolwiek prokuratora - tłumaczy Jarosław Onyszczuk, który obecnie jest prokuratorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, a wcześniej piastował stanowisko zastępcy prokuratora apelacyjnego w Warszawie.

W poniedziałek (3 lipca 2017 r.) w 'Dużym Formacie' ukaże się rozmowa Tomasza Kwaśniewskiego z prokuratorem Krzysztofem Parchimowiczem, który został zdegradowany ze stanowiska prokuratora Prokuratury Generalnej na prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    To była zemsta i chec pozbycia sie dobrych i niezaleznych prokuratorow. To oczywista oczywostosc. Wszystko na drodze do totalitarnej władzy. Z tego kraju trzeba wiac, poki czas.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mlot_na_pogan oj oj, jak to dobrze ze mamy takich ekspertów jak ty. dziwne, że jeszcze cię sędzią nadzwyczajnym - trybunem nie zrobili. a serio - ziobro nie zajmuje się poprawą pracy sądów ani prokuratury - na przykład w aspekcie przewlekłosci postępowań czy obłożenia pracą jednej osoby - on personalnie podporządkowuje sobie sędziów i prokuratorów. a to żadnych problemów - poza jego własnymi - nie rozwiąże.
    @sabina0905 Pani Sabino genialnie prosto to Pani wyjaśniła. Tak jest z wiekszością takich ludowych naprawiaczy. Kończa na ukaraniu nie swoich. A rozsnuwają wrażenie że robia porzadek. I ciemny lud to kupuje. Od tysięcy lat.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zostali zdegradowani za słabą pracę. ale tak naprawdę to degradować trzeba Sędziów miernoty. Prosta sprawę potrafią 5 lat procedować. To jest śmiech i kabaret a nie wymiar sprawiedliwości. Wyślijcie do Anglii na praktyki tych nieuków.
    @mlot_na_pogan moze zaczac od tak bezmyslnej miernoty jak Ty ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `