Na pierwszy pełny wakacyjny weekend Michał Nogaś poleca reportaże z Polski, której już nie ma. Wiele osób wciąż za to ją pamięta, bo chodzi o nasz kraj z końca XX wieku. Niedawno wyszła na świat książka, w której zebrano reportaże napisane przez Cezarego Łazarewicza w latach 1998 - 2000. Całkiem niedawno jego
'Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka' była nominowana do nagród Nike i imienia Ryszarda Kapuścińskiego. 'Tu mówi Polska. Reportaże z Pomorza' to zbiór tekstów, które były publikowane w 'Gazecie Wyborczej' i tygodniku 'Polityka'.
'Lubię się przyglądać miejscu swojego urodzenia, mam poczucie jego wyjątkowości i chętnie tam wracam. To osobliwa kraina. Zza jej pleców chichocze historia' - pisze Cezary Łazarewicz o Pomorzu. To jest też powód, że jedna z czterech części 'Tu mówi Polska. Reportaże z Pomorza' nosi tytuł 'Niemiecki ślad'. Jednak reporter śledząc zwyczajne rzeczy w szalonym końcu lat 90. odkrywa również fascynujące historie o strajku bezrobotnych i polsko-wietnamskich ślubach w jednej z podsłupskich gmin. Także o wykupie ziemi na nadmorskich działkach i ponad 400 samowolach budowlanych.
Reportaże Cezarego Łazarewicza w formie ebooków są dostępne w Publio.pl >>
Wszystkie komentarze