Zacięta walka z kulturą zawsze kończy się porażką tych, którzy z nią walczą - mówi Daniel Olbrychski, gość Agnieszki Kublik. - Byłem w czasach PRL blisko związany z opozycją i ponosiłem tego konsekwencje - mówi Olbrychski - teraz, gdyby nie inne media, to byłbym w głębokiej piwnicy, jeśli chodzi o obecność; bez żadnej zapowiedzi zdjęto mój wątek w serialu 'Klan'. I dodaje: przeżyję i to, o siebie i kulturę się nie martwię.
Wszystkie komentarze