W Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy, która przewiduje, że pigułka dzień po będzie dostęna tylko na receptę. Ministra Radziwiłła nie było w sali plenarnej, wystawił zastępcę.
Autorzy nowelizacji podkreślają, że antykoncepcja awaryjna powinna być na receptę ponieważ Polki jej nadużywają. Wskazują, że nie poza tym lekiem innych leków antykoncepcyjnych bez recepty.
Tabletka 'dzień po' jest dostępna we wszystkich krajach UE, oprócz Węgier. Według opozycji ograniczenie jej dostępności w Polsce ma podłoże ideologiczne.
Więcej
    Komentarze
    Ewidentnie się nudzą...Dobrze, ze zdecydowałam się na wkładkę levosert -przynajmniej nie muszę się martwić o antykoncepcję... To co się dzieje odnośnie sprawy tabletki awaryjnej to przechodzi ludzkie pojęcie...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pisowscy bolszewicy nie wiedza co to seks. Nie dziwne to, bo faceci w pisie impotentni, a "kobiety", to takie seks-bomby jak sobecka czy pawlowicz. (wyobrazcie sobie nago). Sorry ide rzygac.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pisiorom żal, że skoro oni nie mają po co kupować pigułki bo nikt ich nie chce puknąć, to innym zabronią.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0