Trzy dni temu mówił, że jak Emmanuel Macron przyjedzie do Polski to będzie musiał 'świecić oczami'. Teraz szef MSZ sam musiał połknąć żabę. Choć nie powiedział tego, co jeden z posłów partii rządzącej. Wojciech Skurkiewicz w rozmowie z nami przyznał, że w 'relacjach polsko-francuskich potrzebne jest nowe otwarcie'. Czego, po zwycięstwie Macrona, najbardziej boją się politycy Prawa i Sprawiedliwości?
Wszystkie komentarze