Po wygranej w sądzie doktor Marek Bachański wrócił do Centrum Zdrowia Dziecka. Chce dalej stosować medyczną marihuanę, i to na szerszą skalę, ale od kilku tygodni czeka na zgodę szpitala. Nie może przyjmować pacjentów, opisuje badania EEG. Tymczasem na wizytę u doktora miesiącami czekają setki dzieci.
Więcej
    Komentarze
    Czymże jest jakiś doktor Bachański wobec majestatu PANA ministra Radziwiłła!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    CZD zbiera na karetkę, a ja z chorym dzieckiem wydaję tysiące na kolejne prywatne wizyty bo proponowane leki nie działają wystarczająco skutecznie. Oczywiście można i tak postępować.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jak pamiętam z mediów, dr Bachański to wrzód na du...pie małżeństwa lekarzy z CZD (jedno z nich pełniło wtedy funkcję kierownicza) , bo w tym samym czasie kiedy Bachański z wielkim sukcesem leczył marihuaną u dzieci padaczkę lekooporną, wspominane małżeństwo starało się o granty z UE na badania nad leczeniem tej choroby lekami na stwardnienie rozsiane, co - jak Bachański wykazał - nie przynosi efektów, a ma bardzo duże skutki uboczne. Jego doświadczenia z medyczną marihuaną okazały sie tak spektakularnym sukcesem, że jakiekoliwek "badania"' nad kompletnie nieprzydatnym lekiem były idiotyzmem i marnotrawieniem pieniędzy, a te były niemałe. Więc co robia zainteresowani grantami - eliminują dr Bachańsiego! Robią to brutalnie, bezpardonowo, posługując sie kłamstwami, manipulacjami, tratując po drodze chorych pacjentów, których los mają w d.... Kasa - panie i panowie - kasa! Było to dosć dokładnie opisane przez prasę, sa nazwiska, funkcje - ciekawe w jakim punkcie "kariery" sa obecnie ci miłośnicy unijnej kasy....
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To środowisko nie różni się od innych ,zawiść o sukcesy jednych zżera innych .Jeden deprecjonuje osiągnięcia drugiego ,a wszystko to ze szkodą dla zagubionego pacjenta ,zdanego na łaskę i niełaskę .Pani dyrechtor rządzi :( i nie dopuszcza do swojej wiadomości ,że może podejmuje błędne decyzje ,karząc pacjentów :(( Nie ma zamiaru ani potrzeby tłumaczyć się przed zainteresowanymi :(
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Póki pisdzielski bachorek zdrowy, zgody na normalność nie ma. I pieniędzy nie ma na nic, bo władza ma potrzeby i chyba już wie, że to jej ostatni bal.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jeśli któreś z oczekujących dzieci umrze za niedługo /po pisie/ będą podstawy żeby oskarżyć utrudniających lekarzy. I wtedy niech im bozia
    @sauronzmordoru Nie wiem czy to tak jest. Byc moze jest jeszcze cos innego, o czym nie wiemy. Zwykle do mediow przedostaja sie te wspaniale i dobre przypadki potwierdzajace przypuszczenia. Niestety te zle i negatywne pozostaja w cieniu. Tak wiec dyrekcja szpitala, zeby taki powrot dobrze zorganizowac musi to dobrze przygotowac. Musza byc napisane oficjalne protokoly itd. To duzo pracy i pospiech jest tutaj nie wskazany, nawet jezeli to by sie odbylo kosztem oczekujacych. Ja w kazdym razie nie potepialbym od razu dyrekcji szpitala a popedzanie pewnie nie jest potrzebne, bo wlasnie ono moze prowadzic do bledow.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @bezyna Tzn jaki powrót musi dyrekcja dobrze zorganizować? Dużo pracy?? mówi Pan jak typowy urzędnik.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0