Dzień po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, na całym świecie ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko jego administracji. W Waszyngtonie odbył się 'Marsz Kobiet', na którym głos zabrała m.in. Scarlett Johansson. Aktorka w ostrych słowach zwróciła się wprost do nowej głowy państwa. Zobaczcie materiał.
Więcej
    Komentarze
    ja jestem zakochany w scarlett johanson
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Skąd my to znamy. Podobnie jak w Polsce, grupa nawiedzonych i fanatycznych celebrytów i różnej maści nieudaczników, którym nie podoba się wynik wyborów, wszczyna rozróby i organizuje durne marsze. Demokracja tylko jest dobra jak jest po myśli Kalego.
    @darpodinio Nieudacznicy, fiucie, to głosowali na Trumpa i Kaczyńskiego. Codziennie obserwują kalendarz czy już zbliża się dzień "PINCET NA KAŻDE". Nie ma to jak żyć na cudzy koszt - to marzy się tej populistycznej hołocie od Waszyngtonu po Białystok.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0