Wybór Julii Przyłębskiej na prezesa Trybunału Konstytucyjnego, z udziałem sędziów nieprawnie wybranych, będzie miał daleko idące konsekwencje - ostrzega Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Każdy prawnuk przecież wie, że jeśli sąd jest nieprawnie obsadzony, to jego wyroki z mocy prawa są nieważne - przypomina rozmówca Romana Imielskiego.
Wszystkie komentarze