13 grudnia 2016 roku mija 35. rocznica wybuchu stanu wojennego w Polsce. Jak z perspektywy mijających lat ocenić tamto wydarzenie? Kto wtedy był odważny, a komu tej odwagi zabrakło? Konrad Sadurski posłużył się trzema bardzo ważnymi cytatami.
Więcej
    Komentarze
    Stan wojenny był haniebnym rozwiązaniem, ale nie było innego. Liczy się życie każdego człowieka, jednak jeśliby przyjąć, że prawdziwa jest liczba 100 ofiar stanu wojennego to po pierwsze nie była ona efektem zamierzonej i systemowej eksterminacji, ale indywidualnych lub grupowych akcji psychopatycznych nadgorliwców z bezpieki i ZOMO. Można przypuszczać co by się stało, gdyby działali za pełnym przyzwoleniem władz. Inna sprawa, że tamta władza nie rozliczył ich. Najbardziej jest żal czasu - straconej dekady dla Polski - lat 80. Być może nie mogło być inaczej
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Prawda o wprowadzeniu stanie wojennego jest tego rodzaju iż PZPR czuła już nóż na gardle i miała do wyboru utrzymać ustrój albo poddać się krwawej jatce czyli egzekucjom na ulicach urządzanych prze opozycyjnych radykałów.ps.Jeśli ktoś wybiera tę drugą opcje niech pierwszy zgłosi się do psychiatry.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    to jest tez rocznica nie zaaresztowania tej kaczej miernoty i nieudacznika, 35 lat temu sluzby bezpieczenstwa prl-u zostawily kacza miernote i nieudacznika pod piezyna u matki!!!ta kacza miernoza i nieudacznik byl NIKIM nawet dla SB, jedynie byl balbina!!!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0