Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl

    Senator Bierecki, kwota wolna i Himalaje hipokryzji

    Konrad Sadurski; Zdjęcia: Adam Rosołowski; Montaż: Paweł Gil
    15 listopada 2016 roku posłowie PiS głosowali w Sejmie za zamrożeniem na przyszły rok kwoty wolnej od podatku. 28 listopada 2016 roku senator PiS Grzegorz Bierecki zachwalał nową ustawę zwiększającą kwotę wolną od podatku. Po 24 godzinach pod przegłosowaną przez obie izby parlamentu ustawą podpisał się prezydent. Co się wydarzyło pomiędzy 15 i 28 listopada i dlaczego partia rządząca wcieliła w życie ustawę, która będzie kosztować budżet państwa miliard złotych? Komentuje Konrad Sadurski.
    Adam Bodnar Trybunał Konstytucyjny wideo wyborczej Senat Andrzej Duda Mateusz Morawiecki Konrad Sadurski kwota wolna od podatku #wideowyborczej Sejm Grzegorz Bierecki Gazeta Wyborcza

    Przydatne linki

    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      odpowiedź na zadane pytanie jest prosta; 14 mld rząd już zagospodarował (czytaj wydał) na realizację pomysłów MON: organizację tzw. obrony terytorialnej przypominającej jednostki zomo (a właściwie coś gorszego patrząc kto się tam zaciąga), wypłaty kolejnych odszkodowań smoleńskich (kiedy to się skończy, czy nie można uchwalić ustawy określającej czas i wysokość takich odszkodowań), na wszelakie, kolejne komisje smoleńskie, których głównym zadaniem jest zadowolić gryzące sumienie brata bliźniaka i oczywiście pobrać za tę "ciężką" pracę wysokie wynagrodzenie, płatne też z budżetu... itd. Szkoda czasu, nerwów i zdrowia na wyliczanie.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      PO "dała ciała" i nie zmieniała kwoty wolnej (a mogli to zrobić w 2014 mysląc o wyborach - słabo wypadli, PiS zmienił tak że ubodzy i większość średnio zarabiajacych ma dalej taką samą kwotę i tak samo jest "dojona" zaś pomógł tylko skrajnie ubogim (do około 900,00 zl. miesiecznie przychodu). Takzrealizował wyrok TK, gdyby ie podwyższyli to można by było wystąpić o nadpłatę w PIT i pozwać skarb Państwa o kwotę odszkodowania za tzw. delikt urzędniczy tj, ne wydanie aktu prawnego do jakiego Państwo byó zobowiązane (art. 417 kodeksu cywilnego).
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      A jak PO zmieniała kwotę wolną od podatku ?
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (3)
      @xl12 nie zmieniala - i dlatego miałeś stabilną sytuacje finansową w państwie. Teraz czekaj na podwyżkę VAT-u
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      @xl12 PO nie okłamała wyborców, zobowiązując się do podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8000 tysięcy. Dla wszystkich. PiS to kłamcy i złodzieje.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      @ar.co okłamała: 3x15. A potem Donald "3x15" Tusk uciekł za granicę. I teraz mamy to co mamy.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      kolejne łgarstwa i oszukaństwa dojnej zmiany
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      wczooraj puszczali jakiegoś idiotę w telewizji, który mówi ca., tak: Tym ruchem bogaci - no może nie sami i do tego przymuszeni ale jednak - wykonają gest w stronę najbiedniejszych. Po czym okazało się, że jedni bogaci wykonują gest w postaci straty przychodu na rzecz pracujących pół roku w roku na stawce minimalnej, czyli tym którym się robić nie chce, a drudzy bogaci wykonują gest ale nie tylko dla najbiedniejszych - dla wszystkiech - pokazują środkowy palec - idźcie się pie.ć, toć sobie samym nie obniżymy przychodów
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Miało być 8 tys dla wszystkich a prezydent twierdził, ze pieniądze na to są. Widocznie zdążyli je rozkraść, bo oto okazuje się, że będzie obiecanych 8. Szczęśliwcy dostaną 6, inni 3 a reszta 0. Posłowie i senatorowie po 30 tys, ale to wybrańcy narodu, muszą godnie zarabiać.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @janzi co poniektórzy to wręcz pomazańcy boscy :-) PS. fotki na twitterze ładnie pokazuja jak ciężko pracują, np. tak że sala jest pusta w czasie głosowania :-)
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.