- Wokół sytuacji z reformą edukacji mamy dwie rzeczywistości - z jednej strony konkretną i namacalną w postaci dezaprobaty tysięcy nauczycieli, rodziców, samorządów, którzy mówią wprost: nie wiemy, dlaczego ta reforma jest robiona. Z drugiej strony jest przekaz pani minister, który mówi, że jesteśmy gotowi i wszyscy są zwolennikami reformy - mówi w Temacie dnia Gazety Wyborczej Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Ku mojemu zdziwieniu twarzą chaosu wywoływanego projektem zmian poza minister Anną Zalewską staje się również pani premier. Obydwie pozytywnie prezentują ideę reformy, niestety bez podawania kosztów - druku informatorów, restrukturyzacji szkół, odpraw dla zwalnianych nauczycieli - kontynuował gość Wojciecha Maziarskiego. - Jeżeli pani premier nie wycofa się z pomysłu reformy i w Sejmie nie przyzna się, że popełniła błąd w projekcie zmian, ZNP na pewno zwróci się do prezydenta z wnioskiem o zawetowanie.
Wszystkie komentarze