- To jedyny sposób, żeby powiedzieć głośno, że my na tę reformę się nie zgadzamy - przekonuje Dorota Łoboda, jedna z założycielek ruchu Rodzice Przeciw Reformie Edukacji, przed sobotnią manifestacją ZNP w Warszawie.
- Chcemy wytrącić ostatni argument jaki ma pani minister mówiący o tym, że to my rodzice chcemy tej reformy. Podobno chcieli jej eksperci edukacyjni, eksperci szkół wyższych. Ale obie te grupy stanowczo zaprotestowały - dodaje Łoboda.
- Ta reforma jest niepotrzebna, krzywdzi nasze dzieci. Nie chcemy, żeby uczyły się z pisanych na kolanie podręczników. Chcemy dobrej i stabilnej edukacji - dodaje działaczka społeczna.
Wszystkie komentarze