Czy warto... Nie potrafiłem wczoraj zareagować, nie mogłem uwierzyć. Znaliśmy się z Krzyśkiem przeszło 30 lat. Łączyła nas wiara w sens dziennikarstwa fotograficznego, w sens bycia fotografem. Odnalazłem dziś film, który mówi więcej niż potrafię napisać.
Rozmowę z Krzyśkiem przeprowadziłem w 2011 r.
Piotr Wójcik, były szef działu foto Gazety Wyborczej]
Gdy przyjechałam do Polski pracować w 'Gazecie Wyborczej', Krzysztof Miller był jednym z wielu, młodych fotografów. Wyjeżdżał na wojnę mnóstwo razy i zawsze przywoził ważne prace. Jaki był on sam? Nie miał w sobie grama cynizmu, wszystko było w nim czystą empatią i emocją. Pamiętam go z jego klisz - niespokojnego, szukającego odpowiedniej pozycji do tego, aby uchwycić 'niedecydujący moment' fotografii.
Krzyś, dziękuję Ci za twoją pracę.
Dominique Roynette, była dyrektor artystyczna Gazety Wyborczej
Wszystkie komentarze