3 listopada 1771 r. doszło do porwania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Zdarzenie to ściśle wiąże się z dogorywającą wówczas konfederacją barską. Dlaczego pozostaje mało znane? Bo trwało zaledwie pół nocy i wzbudziło wśród ówczesnych polityków falę teorii spiskowych. Niecały rok później doszło przecież do pierwszego rozbioru Rzeczpospolitej.

Obejrzyj więcej materiałów wideo, również na Facebooku.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    O tym porwaniu pierwszy raz przeczytałem u Zawieyskiego, w "Pomiędzy plewą a manną" - tam jest więcej szczegółów tej farsy - król czekając na odsiecz, po prostu położył się spać. Książka Zawieyskiego, świetne trzy eseje - bohaterowie to Reytan, Szczęsny-Potocki i Kościuszko, ale zawsze w odniesieniu do S.A.Poniatowskiego, ...i ten język, dzisiaj nikt chyba tak nie pisze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `