Polscy żołnierze wracają do Iraku. 60 instruktorów sił specjalnych będzie szkolić irackich wojskowych i policjantów do walki z tzw. Państwem Islamskim. Do Kuwejtu wysyłamy z kolei cztery samoloty F-16 oraz 150 osób obsługi. Według rządu to misja rozpoznawcza i szkoleniowa.
Opozycja krytykuje decyzję. Grzmi, że czas jest niewłaściwy, że przed szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży wystawiamy się na strzał ze strony terrorystów. W sejmowych kuluarach politycy prześcigają się, że musi być w tym jakiś deal. Pytamy jaki?
Wszystkie komentarze