18 czerwca 2016 r. w Warszawie odbył się Marsz Godności. Uczestnicy manifestacji stanęli w obronie praw, które gwarantuje kobietom konstytucja. 'Dopóki będziemy mówić o świadomym macierzyństwie, a nie świadomym rodzicielstwie nie będą zagwarantowane prawa kobiet' - mówi pani Magda, jedna z uczestniczek marszu.

Zobacz pozostałe materiały wideo
Więcej
    Komentarze
    Nie ma praw kobiet?? To chyba w Warszawie, bo we Wrocławiu są. Nie dalej jak dziś kobiety walczyły o nie na Świdnickiej... Pogubić się można!
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    Bardzo popieram nowoczesną, współczesną emancypację kobiet. Chciałbym, żeby zarabiały tyle co mężczyźni i pracowały w każdym zawodzie, w którym pracują mężczyźni. Nie przeszkadzałoby mi, gdyby to kobieta szła codziennie do pracy i przynosiła tyle kasy, żebym nie musiał pracować. Mógłbym zająć się dziećmi, posprzątać, wyprać ugotować. I tak to robię i to żaden problem. Gotowanie to luzik, pranie to wrzucanie rzeczy do pralki i sypanie proszku. Prasowanie robi się samo - dziś żelazka są całkiem niezłe. Mężczyźni oczywiście też mogliby protestować, bo rzadka jest sytuacja kiedy w domu to mężczyzna nie pracuje i utrzymuje go kobieta. A z pracą to wiadomo jak jest - często trzeba znosić upokorzenia, ciągle ktoś Ci wmawia że pracujesz za wolno i musisz szybciej i więcej i dłużej. Podwyżki są rzadkie, więc trzeba się bardzo starać. Żeby mieć wyższe zarobki, nie wystarczy 8-10h pracy, trzeba nauczyć się więcej i robić lepiej niż inni, zatem czas po pracy też często trzeba przeznaczać na pracę. Tylko, że my mężczyźni nie jęczymy. Nie mamy zwyczaju opowiadać co się dziś działo w pracy, jak napięte są terminy czy wymagania i jak musimy wypruwać żyły. Jak mało płacą i jak bardzo trzeba tyrać, żeby było więcej. A w domu kto by mnie krytykował za to co robię? W 8 godzin mógłbym zrobić pranie, sprzątanie, gotowanie, wypić kawkę, herbatkę, obejrzeć mecz, posiedzieć w internecie i pobawić się z dzieckiem. Żadnych terminów, żadnego wypruwania żył. Fajnie by było, jakby kobiety w końcu zrozumiały, że my nie mamy lżej od nich. Praca wyciska z nas siódme poty. Bo albo pracujemy ciężko fizycznie, albo umysłowo. Dlatego średnio zarabiamy więcej niż kobiety. Wiem wiem, znacie przypadki koleżanki która pracuje ciężej niż facet i jest dużo mądrzejsza, ale to margines. Większość kobiet żyje lekko, studiuje lekkie kierunki i potem jak pracuje, to w mało wymagających posadach. Zacznijcie w końcu doceniać facetów, bo tylko dlatego, że ciągle nie jęczymy - nie znaczy to, że jest nam lepiej niż Wam.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To lesby domagaly sie praw homosexualnych te wszystkie pucze i demanstracje prowokowane sa przez kolaboranta i i szpicla KGB Komorowskiego i Kwasnieskiego dwoch alkocholikow
    @andres1167 Nazwiska ci sie pomylily, kolaboorant i szpicel KGB to Macierewicz.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Prawa kobiet w Polsce są zapisane lecz w praktyce dominuje bezprawie. Przemoc domowa wobec starych kobiet i to ekonomiczna, w sferze psychiki i ciała jest rzeczywistością. Dominuje niewiedza, dominuje przekaz z ust proboszcza a ten mówi i cierpieniu wpisanym w babskie życie życie. Baby manifestują, owszem, ale co dalej? Gardłować, maszerować - łatwo. Zrób coś w tej materii jedna z drugą!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Baby w głośnym marszu domagają się tego i tamtego.Z takich aktywności niewiele wynika. Zrób coś ze swoim życiem i pomóż komuś z otoczenia. Pomyśl - jak. Aborcji na żądanie domaga się kobieta niechlujna i taka, która nie myśli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Polce ma wystarczac jako prawo, ze ma rodzic dzieci, sluzyc kk, 8 marca dostac ewentualnie kwiatka, pielegnowac meza pijaka, znosic ponizanie jej godnosci osobistej, znosic przemoc wobec niej (wg tzw. pis to polska tradycja), zarabiac mniej za ta sama prace,leczenia przez lekarzy nie potrzebuje, bo wystarczy jej modlenie sie, musi sprzatac, gotowac, wychowywac, pracowac w ogrodzie, prac brudy, od plodziciela jej dzieci nie wymagac alimentow, itp. byc kobieta w Polsce - nie dzekuje za takie zycie!!!!
    @doktor1152 Dokładnie tak jest, a może być jeszcze gorzej. Później dziwią się że kobiety w Polsce boja się rodzić dzieci. Będą bały się zachodzić w ciążę jeszcze bardziej,jeśli będzie całkowity zakaz aborcji, bo w przypadku ciąży z komplikacjami kobieta, może taką ciążę ,przypłacić zdrowiem lub życiem.Polki rodzą chętnie dzieci, tyle że nie w tym kraju,pomimo że w większości, mieszkają w krajach ,gdzie aborcja jest dozwolona. Ciekawe????
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @doktor1152 wszystko mozna przedstawic jako farse zycia. Chyba jestes zfrustrowany (a). Moim prawem jako mezczyzny jest: nie bic nawet jak ona mnie uderzy. Przepuszczac w drzwiach. Harowac jak wol zeby mogla sobie rodzic te dzieci i siedziec na wychowawczym. Zarabiac na dzieci (nawet te nie zawsze moje) zeby mogly pojsc do dobrej szkoly i ladnie sie ubierac. Ginac za ojczyzne w Afganistanie. Babrac sie w smarach jako mechanik, w odchodach jako hydraulik, w farbie jako malarz, cemencie jako murarz. Sluchac jej narzekania na mnie. Wciaz sluchac pretensji ze wiecej wybitnych naukowcow i artystow bierze sie z mojego meskiego szowinizmu (jak to udowodnic?). Szybciej sie starzec. Pozdrawiam
    już oceniałe(a)ś
    0
    0