Sekretarz generalny NATO przybył z wizytą do Warszawy. 'Wyborczej' udało się z nim porozmawiać. Na pytanie, ilu żołnierzy będzie stacjonowało w Polsce, Jens Stoltenberg nie chciał początkowo odpowiadać, twierdząc, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby o tym mówić. Zaraz jednak dodał, że oferta ze strony NATO dotyczy grup bojowych wielkości batalionu. Pytany o to, czy sytuacja w Polsce ma wpływ na prowadzone negocjacje podkreślił, że NATO opiera się na podstawowych wartościach, jakimi są wolność i praworządność. - Przywiązuję do nich dużą wagę - zaznaczył Stoltenberg.
Wszystkie komentarze