- Dokończenie procedury zakładającej wykluczenie Polski z prawa głosu w UE nie leży ani w interesie Komisji, ani w interesie Polski. To kompromitacja dla Unii Europejskiej, że ma takie państwo członkowskie - mówi prof. Robert Grzeszczak z Katedry Prawa Europejskiego UW. I zwraca uwagę, że prowadzona obecnie wobec polskiego rządu procedura nie jest zawarta w traktacie i dlatego może być kwestionowana przez PiS.
Więcej
    Komentarze
    Moze byc odwrotnie. KE ma uprawniania do postawienia Polski przed Trybunalem Sprawiedliwosci UE w Luksemburgu.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Znowu błąd nagminnie popełniany przez dziennikarzy: Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma siedzibę w Luksemburgu i jest kompletnie czymś innym niż tytułowy Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Chyba więcej rzetelności powinniśmy wymagać od opiniotwórczego dziennika i jego pracowników, prawda?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Niby powazna gazeta a tez nie rozroznis trybunalu Rady Europy w Strasburgu od Trybunalu Sprawiedliwosci UE w LUKSEMBURGU...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Haider nie był kanclerzem Austrii, jedynie premierem Karyntii
    już oceniałe(a)ś
    0
    0