Dwie klacze należące do Shirley Watts opuściły stadninę w Janowie. Żona perkusisty The Rolling Stones zdecydowała o zabraniu koni po tym, jak w stadninie padły dwie inne należące do niej klacze. - Pani Watts kupiła kilkadziesiąt klaczy z Janowa Podlaskiego na przestrzeni dwudziestu paru lat. To nasz najwierniejszy klient. Z czterech klaczy, które tu przywiozła, za darmo, ofiarowując stadninie potężną wartość materialną, dwie padły. Trudno jej się dziwić, że postanowiła dwie z tych klaczy zabrać do domu - powiedziała prezes Związku Hodowców Koni Arabskich Anna Stojanowska.
Łączna wartość wywiezionych klaczy - Piety i Augusty - to 340 tys. euro. Klacze zostaną przetransportowane do Anglii, do stadniny należącej do Watts - Halsdon Arabians.
Wszystkie komentarze