- Nie zapadły tak naprawdę żadne decyzje, które miałyby jakikolwiek negatywny wydźwięk na linii Warszawa-Bruksela - tak rzecznik rządu Rafał Bochenek skomentował środową decyzję Komisji Europejskiej. Instytucja ta zdecydowała, że rozpocznie procedurę monitorowania praworządności w Polsce. W ocenie Bochenka, to 'standardowa procedura'.
Wszystkie komentarze