Wpis Mateusza Kijowskiego, w którym lider KOD rzekomo zagroził zastrzeleniem Jarosława Kaczyńskiego, pochodził z fałszywego konta - tłumaczył w Sejmie Ryszard Petru. Na jego słowa ekspresyjnie reagowała Krystyna Pawłowicz. Aż lider Nowoczesnej nie wytrzymał.
Wszystkie komentarze