Józef hrabia Brigido, czwarty z kolei gubernator Galicji, miał twardy orzech do zgryzienia. Z niepokojami na wsiach, niezadowoleniem wśród polskiej szlachty i niechęcią do fali niemieckich imigrantów potrafił sobie poradzić. Ale co niby miał zrobić z plagą... polowań na wampiry?
Wszystkie komentarze