Głównym, a raczej jedynym tematem kampanii wyborczej na Wyspach jest brexit. Choć Theresa May robiła wszystko, by Wielka Brytania nie brała udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Brytyjczycy będą głosowali jako pierwsi w całej Unii. 23 maja odbędzie się drugie referendum ws. brexitu. To w nim mieszkańcy Wysp prawdopodobnie odpowiedzą na pytanie, czy chcą wyjść z UE bez umowy, czy może chcą w niej zostać.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
po pierwsze na przyklad dlatego, ze torysi moga nikogo nie wystawic wiec farrage naturalnie zbierze wiecej glosow co wcale nie musi zrownac sie z wynikiem faktycznego referendum.
farage*
Chwila, moment, jakie defacto? Defuckto to może jest informacyjne. Macie jakieś fakty, że będzie referendum? Czy może mają jakieś specjalne karty wyborcze mnie nieznane? Bo w całej Unii są takie same i leżą tu umnie na biurku i widzę, bo głosuję pocztą i wiem co mówię.
Wszystko.
wystarczy podliczyć tych głosujących
co podliczyć? Ludzie głosują na parlament unijny a nie na Brexit. Brexitowcy pójdą tłumnie żeby wprowadzić swoich ludzi do parlamentu unijnego celem jego rozwalenia.