A gdyby tak zamienić czerwony długopis na zielony i nim zakreślać błędy? Albo w ogóle nie zakreślać błędów, tylko zostawiać po nich puste miejsca?
Metodyk, anglista dr Grzegorz Śpiewak w rozmowie z Olgą Woźniak (wyborcza.pl/strefanauczyciela) przekonuje, że czas najwyższy zmienić przyzwyczajenia i przyznać się do błędów.
Bo bez nich edukacja właściwie jest niemożliwa. Jak pokonać stereotypy, żeby nie bać się mówić na lekcji angielskiego bez oksfordzkiego akcentu?
Wszystkie komentarze
Jaki sens ma zachęcanie nauczycielek aby były Stasiami Bozowskimi a nie przekonanie MEN aby zmieniło podejście do nauczania?!
Pomysły metodyka są ok, chociaż nie robiłabym z nich sztandarowych wykładni w nauczaniu języka a jedynie element, jeden z wielu. Najlepiej sprawdzający się w nauczaniu indywidualnym a więc nie szkolnym.
Praktyka się liczy tak?