'Oświadczanie z góry, że się nie wykona wyroku TSUE jest samobójstwem(...) Państwo, które zignoruje orzeczenie z punktu widzenia wspólnoty europejskiej jest skończone' -mówi były sędzia, profesor Jerzy Makarczyk w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz. Jako pierwszy Polak przez wiele lat orzekał w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wcześniej w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. 'Bez poszanowania kadencji nie ma niezawisłości. Kadencja sędziowska jest rzeczą świętą. Nie wolno jej ruszać'- komentuje. Ostro krytykuje wzywanie niepokornych sędziów przed oblicze rzeczników dyscyplinarnych. Czy TSUE może jeszcze zatrzymać czystki w Sądzie Najwyższym? Jak długo może to potrwać? Zobacz cały wywiad.
Wszystkie komentarze
I to dotyczy wszystkich dziedzin współżycia.
WŁADZY też, chyba że są DEBILAMI jak PiS.
i po co ten durny sarkazm? Kadencja sędziego jest święta, nie sędzia! Buraku!
Zmień dilera, jakieś świństwo Ci wciskają.
Nie musisz być złośliwy, a jaki majestat buduje się to widać i słychać.