-Jeśli Kaczyński chce zachować czas twarz, musi publicznie odpowiedzieć na zarzuty austriackiego przedsiębiorcy - mówi Jarosław Kurski.
Gerald Birgfellner związany ze spółką Srebrna i członek rodziny Jarosława Kaczyńskiego, świadomy odpowiedzialności karnej, jaka grozi za fałszywe zeznania
wyznał przed prokuratorem, że Kaczyński nakłonił go do wręczenia łapówki.
- Prawnicy nazywają to współsprawstwem w przestępstwie korupcji menedżerskiej. Zobacz komentarz Jarosława Kurskiego.
Wszystkie komentarze
Nie przestawac w pietnowaniu uzurpatora i dyktatora. Az do konca i jego skazania.
Za 25 lat Polska bedzie sie wstydzic tej epoki ciemnoty i zastraszania a Gazeta bedzie obok The Washington Post.
BRAWO!
to nic nie da. Oni głupkowaty motłoch podburzą i jeszcze bardziej przekabacą. Nie chcesz chyba wojny domowej, tym bardziej, że z umięśnionymi durniami nie wygrasz.