Marszałek Sejmu się wstydzi? To pytanie dziennikarze zadali 'rzecznikowi' Marka Kuchcińskiego, bo druga osoba w państwie ukrywa się przed mediami. Politycy PiS też mają problem jak odpowiedzieć na inne, proste pytanie - czy marszałek Sejmu popełnił błąd zabierając na pokład rządowego samolotu swoją rodzinę? Nie ma mowy o żadnych dymisjach współpracowników Marka Kuchcińskiego, choć służby marszałka przyłapaliśmy na ewidentnym kłamstwie. Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Specjalnie wzięli takiego głupiego, ale on się okazał głupszy niż ustawa przewiduje.
"Wystarczy nie kraść"?
Bo po co krasc , skoro mozna , bezczelnie , chociaz bezprawnie , "na pisa" brac …
Niby to jest to samo , ale jak brzmi ...
czy zabrać ze sobą rodzinę "przy okazji", bo akurat taką stworzyłem, tfu!, się trafiła, brzmi choć trochę jak "ukraść moje ciężko zarobione pieniądze i je dodatkowo bezczelnie trwonić bujając się ponad stan"!?
no chyba nie. marszałek sobie wyprasza: on też ciężko pracuje i (odrobina luksusu) mu się należy. hę?!
Obłuda, hipokryzja i odpowiedzi zastępcze pokazane w pełnej krasie.
Zamiast marszałka mamy produkt marszałkopodobny, nieudolnie opakowywany w papierek z napisem "Polacy, nic się nie stało".
Nie możemy pozwolić zamieść tych bizantyjskich zwyczajów pod dywan.
Ale wyznawcy sekty uważają że nic się nie stało.
Poza tym Sasin powiedział, że sprawa jest zamknięta. No więc sprawy już nie ma.
Nie sądzę, że jesteś taki łatwowierny i kłamliwe słowa Sasina odbierasz literalnie.
Sprawa dopiero się zaczyna.
Myśl pozytywnie, proszę.
żebyśmy choć byli potężni jak bizancjum. zamiast dbać o to i ostro zapieprzać wystarczy dwór. gdzieniegdzie nawet z dworkami. tiaaa...
wszystkie spółki skarbu państwa okradane na potęgę przez mianowanych coraz to nowych prezesów rad i składów tych rad nadzorczych, pogrzebana Konstytucja, chaos prawny, polityka międzynarodowa w rozkładzie, sądownictwo w rozkładzie, media publiczne przejęte, policja stała się milicją rządową a państwem rządzi jeden pospolity poseł czyli gnom z Żoliborza. I to ten gnom jak napisał Prof. Dudek zaprosił na bal suwerena 4 lata temu i niech ktoś spróbuje ten bal przerwać.