Czarnecki: Wpisanie nierozerwalnej przyjaźni Polski i Unii do konstytucji byłoby śmieszne
Justyna Dobrosz-Oracz; zdjęcia: Wojciech Wojda; montaż: Michał Szyszka
3 maja prezydent zaproponował wpisanie członkostwa Polski w Unii do konstytucji. Ryszard Czarnecki właśnie wyjawił, jak to miałoby wyglądać... Zobacz wideo Justyny Dobrosz-Oracz.
jedno jest pewne: rysiek tez zostaje soba. i oby tak bylo zawsze. ja bym go zostawil gdzies w mediach nawet po osadzeniu pisiorstwa w trybunale stanu i sadach rejonowych - dla pokazowki etnograficznej. patrzcie dzieci, tak kiedys wygladala polska polityka, tak wygladal pis. i pan richard bedzie cos mowil, ludzie sie beda mogli uczyc historii. taka oryginalna a jakze skuteczna forma edukacyjna. moglby dostac nawet swoj osobny kanal w telewizji: Richard TV. jakby ludziom sie zatesknilo za dobra rozrywka, mogliby sobie popatrzec na dawne i swieze hity
Rychu, błąd robisz. Przecież przy okazji wpisywania do konstytucji czegokolwiek, można wpisać parę innych prawd oświeconych obecnie obowiązujących np. coroczne budowanie jednej wieży im. LJK z budżetu. Albo przewodnią rolę Partii PiS i przewodniczącego.....
Wszystkie komentarze
Święta prawda. Dziennikarze, nawet opozycyjni maja udział w tym domu wariatów.
No nie ma. Do gadania z GW został najwyraźniej oddelegowany Czarnecki. Reszta ma szlaban.
Inni może są w obozie grupy trzymającej władzy. Ale czy są lepsi? Sasin? Suski? Sellin? (...)
Tak samo śmieszny.
A w odpowiednim momencie proponuję wypchać faceta i postawić - z obszernym opisem - w stosownej gablotce.