Sędziowie, którzy zostali przymusowo odesłani w stan spoczynku wrócili dziś do pracy. To efekt piątkowej decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE, który do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w tej sprawie, nakazał zawieszenie stosowania nowelizacji ustawy o SN. Poseł PiS Stanisław Piotrowicz w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz skomentował tę sprawę. Zobaczcie.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Trybunał stanu nie ma instrumentu kary pozbawienia wolności....niestety.....za czyn kryminalny tak zwykły Sąd za zdradę stanu nie......żaden żaden polityk nie ponosi odpowiedzialności
kary- przed którą mógłby drżeć...
A jak wygląda z przynależnością do organizacji przestępczej?
Mylisz się. Trybunał Stanu ma także takie uprawnienia jak zwykły sąd.
Poza tym stanięcie przed TS chyba nie wyklucza stanięcia przed zwykłym sądem.
Temu akurat nie powinien się dziwić.
Mam ten sam objaw
ma poparcdfie KK , to go w jego mniemaniu absolutnie rozgrzesza i pozwala pier... o sprawach moralnych
Fachowo to się nazywa odruch wykrztuśny, a suweren mówi: rzygać mi się chce.
Ja zaczynam jeść śniadanie po przestudiowaniu Wyborczej.
Nagromadzenie, zwłaszcza wczoraj i dziś, tych mendowatych, PISuarowych mord, spowodowało przymusową dietę.
"Pan"?
Nie ma lustra, ani sumienia.
Prywatnie uzywam mniej parlamentarnych określeń pod jego adresem, ale uważam ze pewien minimalny poziom kultury wypowiedzi publicznych obowiązuje,pozdrawiam
lata praktyki .....
Nie tylko może, ale przegląda się z lubością, zakochany w obliczu swem wielce, gładzący wąsik... sexyyyyyyyyyy!
On się goli bez okularów i w ten sposób unika patrzenia na samego siebie.
Kim jest i co robi(ł) ten poseł każdy wie. Niemniej nazywanie go "komunistyczną oprawcą" jt chyba oznaką braku rozsądku.
Najbardziej się zdziwi jak dostanie garnitur w paski.
nie ma w paski teraz... mundurki są zielone, bezowe i inne takie...
PISuarowcy dostaną czerwone, za przynależność do organizacji przestępczej.
Tak samo, jak członkowie NSDAP.