Polityk w Sądzie Najwyższym? Szczepan Barszczewski z partii Gowina: "No i co, że startowałem w wyborach?"
Justyna Dobrosz-Oracz; Zdjęcia: Wojciech Wojda; Montaż: Katarzyna Szczepańska
Gdy Krajowa Rada Sądownictwa opublikowała listę kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego okazało się, że znajduje się na niej Szczepan Barszczewski. To radca prawny z Białegostoku, zwolennik kary śmierci i członek władz partii Jarosława Gowina. Politycy prawicy nie widzieli większych przeszkód, by kandydował on do Sądu Najwyższego. Po przesłuchania kandydata Justyna Dobrosz-Oracz zapytała samego Szczepana Barszczewskiego o to, czy nie miał wątpliwości zgłaszając swoją kandydaturę. Co odpowiedział?
Postawa szatniarza z filmu Barei: Nei mam pańskiego palta i co mi pan zrobisz ? PiSowe elity .... Może zafundowac im kurs mycia rąk po skorzystaniu z toalety ?.
Zwykły sędzia musi być po aplikacji sędziowskiej i zdanym egzaminie sędziowskim. A jak jest z sędziami Sądu Najwyższego ? Czy wszyscy kandydaci mają zdane egzaminy sędziowskie ? Czy takiego wymogu niema ?
Wszystkie komentarze
PiSowe elity .... Może zafundowac im kurs mycia rąk po skorzystaniu z toalety ?.