Nigdy nie miałem wątpliwości, że PiS jest najbardziej niebezpieczną dla środowiska i polskiej przyrody partią, jaka doszła do władzy po '89 roku.
Na projekt Puszcza.tv PiS dał 7 mln zł fundacji Tomasza Sakiewicza. Cel oficjalny: "pokazanie bogactwa polskiej przyrody". Cel prawdziwy: wsparcie prorządowych mediów i promowanie partyjnej wizji podejścia do natury.
Jesteś za "dobrą zmianą", damy ci zarobić. Ta dewiza obowiązuje w sądach i prokuraturze za czasów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
Miała promować Polskę, jest promocją obozu władzy i miejscem zatrudnienia krewnych i znajomych królika. Oto Polska Fundacja Narodowa z setkami milionów na kontach i zleceniami dla swoich.
"Dobra zmiana" to świetny okres dla prorządowych redakcji i ich pracowników. Mogą liczyć na hojność spółek skarbu państwa nie tylko w roli reklamodawców, ale także jako sponsorów organizowanych gal, wręczanych nagród i akcji specjalnych. Sprawdzamy,...
W rodzinnym Przecieszynie na Beatę Szydło mieszkańcy mówili "nasza Beatka". Ale w końcu zaczęli mieć dość
Członkowie rządu Beaty Szydło wzięli 6 mln zł nagród w latach 2016-17 - po raz pierwszy w historii III RP dostali je politycy w randze ministrów. Nie wszyscy przekazali je Caritasowi - jak nakazał po wybuchu afery prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Spółka Energa stała się najważniejszym pracodawcą dla pomorskich działaczy PiS i ich rodzin, menedżerowie spółki hojnie zaś finansowali kampanię wyborczą tej partii.
Za rządów Julii Przyłębskiej Trybunał Konstytucyjny otworzył drzwi przed politykami PiS, a zamknął przed mediami i obywatelami
Afera z niebotycznymi pensjami dwóch dyrektorek Narodowego Banku Polskiego nie zachwiała pozycją prezesa Adama Glapińskiego. Płace nieznacznie obniżono, ale układ polityczno-rodzinny w banku centralnym trzyma się mocno
Jarosław Kaczyński jest zawsze w centrum. Jak trzeba, to premier i ministrowie pielgrzymują do szpitala. Jak trzeba, zawiesza się obrady Sejmu. Jak trzeba, przejmuje się od Warszawy pl. Piłsudskiego.
Od upadku komunizmu nigdy jeszcze rządząca partia nie podporządkowała sobie tak znacznego obszaru państwa.
Pazerność, z jaką po 2015 r. PiS skolonizował KGHM i należące do niego spółki, nie ma sobie równej. Gdy opisywaliśmy ją w "Wyborczej", władze kombinatu chciały zakneblować nam usta.
Jarosław Zieliński wieńczy karierę wiceministra spraw wewnętrznych odsunięciem od nadzoru nad policją.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.