Mężowie, ojcowie, kochankowie, bracia, synowie, teściowie, kuzyni pijanych kobiet. Czy próbowali ich powstrzymać? Jeżeli tak, to jak, skoro okazali się nieskuteczni?
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że sprawdziła, jak to jest, gdy człowiek stara się być miły. I nie wyszło jej, że miło.
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że polskim pielęgniarkom, lekarzom, rejestratorkom, salowym przydałyby się szkolenia z wrażliwości. Wrażliwości tak w ogóle, ale wobec starszych osób w szczególności.
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że pewna sieć sklepów usiłuje nam wmówić istnienie czegoś takiego jak kołysanka z telefonu czy ze smartfona.
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że nowa szefowa MEN Anna Zalewska popadła w sprzeczność, i to zanim na dobre została nowym ministrem.
A moja przyjaciółka Maryla raz jeszcze obejrzała serial ?House of Cards?. I ponownie przeczytała książki Michaela Dobbsa, które zainspirowały twórców serialu.
A moja przyjaciółka Maryla opowiadała mi niedawno o reklamie, która wyklucza, wprost: wyklucza, kobiety.
Rektor jednej z ważniejszych uczelni wyższych podczas uroczystej kolacji z pewnym profesorem przywitał technika z obsługi słowami: ?Czytałem wszystkie pańskie książki!?.
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że nie ogarnia głupoty rodziców, którzy protestują przeciwko śmieciowemu jedzeniu w szkolnych sklepikach.
A moja przyjaciółka Maryla mówi, że ostatnio w restauracji siedziała obok pary z malutkim dzieckiem. I mama przewinęła malucha u siebie na kolanach. A jak jest w innych knajpach?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.