Przez ostatnie kilkanaście lat takie zdanie w polskiej piłce byłoby nie do uwierzenia - Wisła już nie jest ostatnia w tabeli.
Awans Wisły do grupy mistrzowskiej to już nie są marzenia ściętej głowy, tylko coraz bardziej prawdopodobny scenariusz! Krakowianie wygrali trzeci raz z rzędu, bo Ruch Chorzów w ostatniej minucie nie wykorzystał rzutu karnego!
- Śląsk tak naprawdę miał dzisiaj jedną okazję, która zakończyła się golem - mówił po meczu we Wrocławiu napastnik Wisły Kraków Zdenek Ondrasek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.