Konferencja Krzysztofa Rutkowskiego
Kulisy poszukiwań Madzi. Czy matka Madzi działała sama? - to bada teraz policja. "Gazeta" sprawdziła, jak dzień po dniu przebiegało śledztwo w sprawie zaginionej półrocznej dziewczynki
Matka półrocznej Madzi z Sosnowca wyznała, że córeczka wyślizgnęła się jej w domu z kocyka i uderzyła główką w wysoki próg. Wyniosła ją więc i porzuciła nad rzeką, sądząc, że dziecko nie żyje
Krzysztof Rutkowski w czwartek późnym wieczorem ogłosił, że odnalazł zwłoki poszukiwanej od 24 stycznia półrocznej dziewczynki. We wskazanym przez matkę miejscu nie znaleziono ciała Madzi. Rano policja wznowiła poszukiwania.
Matka półrocznej Madzi z Sosnowca wyznała w czwartek wieczorem, że córeczka wyślizgnęła się jej w domu z kocyka i uderzyła główką o wysoki próg, więc ją wyniosłą i porzuciła nad rzeką. Ale ciała nie znaleziono.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.