Małpa była na wolności przez prawie tydzień. W piątek weterynarz uśpił zwierzę, żeby można je było złapać. Wyjec nie wybudził się ze śpiączki i jego serce przestało bić.
Wyjec uciekł z zoo w Dolinie Charlotty koło Słupska trzy dni temu. Właściciele zoo liczą, że zwierzę samo wróci, ale proszą o kontakt, jeśli ktoś je zobaczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.