Dzień po tym, jak w rowie w Pękoszewie między Skierniewicami a Hutą Zawadzką znaleziono zwłoki kobiety, policja zatrzymała 24-letniego mężczyznę. Według śledczych to on jest sprawcą wypadku, w którym zginęła kobieta.
Pod wpływem amfetaminy był 28-letni kierowca, który pod koniec sierpnia śmiertelnie potrącił dwoje pieszych w pobliżu przystanku na ul. Antoniukowskiej w Białymstoku. Tak wynika z próbek krwi jakie właśnie otrzymała prokuratura.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.