"Jadwiga" stoi nad Odrą, nieco już zapomniany "Bosman Express" w porcie. Z jednostek, które budziły ogromny sentyment i nadzieje na turystyczną atrakcję, pozostały dziś tylko wyciągnięte na ląd pamiątki po ambitnych planach.
Na wody Zatoki Gdańskiej wrócił wodolot. Jednostka kursuje między Gdynią, Helem i Sopotem. Ceny - od 50 do 70 złotych za bilet w jedną stronę.
W przyszłym sezonie po kilku latach przerwy znów popłyniemy z Gdyni i Sopotu do Helu wodolotami. Czas podróży wyniesie około pół godziny. Pierwsze rejsy ruszą w maju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.