- Mimo, że byliśmy zamknięci w czasie majówki, pracowaliśmy cały czas - mówi Grzegorz Kaszubowski, jeden z założycieli wioski humanitarnej w Siemianowicach Śląskich. Od środy magazyn znów zaprasza Ukraińców.
Magazyn zamknięty do odwołania - poinformowali w poniedziałek założyciele wioski humanitarnej w Siemianowicach Śląskich. Okazało się, że nie mają już czego wydawać ludziom.
Niektórym zniszczono domy, inne uciekły przed gwałtem, część uniknęła śmierci z rąk ISIS. Wszystkie zdecydowały się zamieszkać razem w zbudowanej własnymi rękami, samowystarczalnej wiosce Jinwar. Mężczyznom wolno je odwiedzać, ale żaden nie może...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.