- Wielu recenzentów oceniało moje filmy, nawet ich nie oglądając. A to odbieram jako obrazę - mówi Uwe Boll, niemiecki reżyser, który swoich krytyków wyzywał na ring i tam prał ich na kwaśne jabłko. Po kilku latach przerwy właśnie wraca do...
Boll grozi sądem twórcom nowego filmu z Dwayne'em "The Rock" Johnsonem, jeśli ci natychmiast nie zmienią tytułu swojej wypakowanej efektami specjalnymi superprodukcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.