Do zakażeń miało dojść poza szpitalem. Ale statystyki są złe: trzy osoby leżą na oddziale, a 44 znalazły się w izolacji domowej. Dyrekcja jedynego w Poznaniu "covidowego" szpitala znów apeluje do poznaniaków o pomoc. Brakuje nawet termometrów.
Dwie kobiety z powiatu gostyńskiego oraz mężczyzna z powiatu kaliskiego zmarli minionej doby w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej. Łącznie w Wielkopolsce są już 244 ofiary śmiertelne Covid-19.
Ośmioro pacjentów, u których stwierdzono zakażenie WZW A, leczonych jest na oddziale zakaźnym szpitala przy ul. Szwajcarskiej. Ich stan jest stabilny. W sumie w Poznaniu zakażonych żółtaczką pokarmową jest 12 osób.
Wiem, że dyrekcja szpitala i lekarze mają na co dzień masę poważniejszych medycznych problemów na głowie, a jednak na tę operację dobrze byłoby znaleźć chwilę: z automatu na parterze lecznicy trzeba wyciąć - niczym złośliwy guz - fatalne lektury...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.