Poszedłem szukać pokoju na wynajem w Warszawie w pierwszych dniach października, gdy studenci zajmują ostatnie wolne miejsca. W trakcie wędrówki zobaczyłem te za 600, 1500 i 2500 zł.
Zajęcia na uczelni zaczną się za chwilę i wielu studentów wciąż nerwowo poszukuje stancji. Miejsca w akademikach są ograniczone, a gdzieś mieszkać trzeba. Choć od trzech lat wynajmuję ten sam pokój, postanowiłam sprawdzić na własnej skórze, co...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.