Ponad 20 tys. widzów odwiedziło Azoty Arenę podczas trzech dni zmagań w ramach szczecińskiej odsłony Mistrzostw Europy. Oglądali - jak się później okazało - najsilniejszą grupę w całym turnieju.
- Na reprezentację Polski czekamy w Szczecinie już zdaje się 18 lat. Czas skończyć ten "koszmar" - mówi prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej Jakub Markiewicz.
Siatkarze Włoch i Czech zaserwowali kibicom niezłe widowisko na pożegnanie ze Szczecinem. Reprezentacja Italii wygrała mecz 3:0, ale w każdym secie do rozstrzygnięcia potrzebna była walka na przewagi.
- Naszym celem jest to, abyśmy każdego dnia turnieju byli coraz lepsi - mówi trener Niemców Andrea Giani. Jego podopieczni wzorowo realizują ten plan i zdają się odpowiadać: alles in Ordnung. Na koniec zmagań w szczecińskiej grupie B ograli Słowację...
Siatkarze Niemiec i Włoch wzorowo wywiązali się z roli faworytów. Pewnie, szybko i bez większych problemów wygrali swoje mecze z Czechami i Słowakami.
O godz. 17.30 Włochy zagrają ze Słowacją, o godz. 20.30 Niemcy zmierzą się z Czechami. Tak wygląda plan gier szczecińskiej grupy B na niedzielę.
Trzecia drużyna ostatnich mistrzostw świata kontra wicemistrzowie olimpijscy, Georg Grozer kontra Filippo Lanza. Hit szczecińskiej grupy nie zawiódł. Niemcy po pięciosetowym dreszczowcu pokonali Włochów 3:2.
- Szanse obu ekip oceniam 50 na 50 - mówił przed meczem trener Czechów Michal Nekola. Okazało się, że nie docenił swoich podopiecznych, którzy nadspodziewanie łatwo rozprawili się ze Słowakami 3:1. Rywale napsuli im krwi tylko w jednym secie.
- Gdy w 2011 roku wywalczyliśmy 5. miejsce na mistrzostwach Europy, nasza droga była naznaczona meczami z Polakami. Czy możemy powtórzyć ten sukces? Na razie chcemy wyjść z grupy. Idziemy krok po kroku - mówi kapitan reprezentacji Słowacji Emanuel...
- Mam nadzieję, że któraś z drużyn ze szczecińskiej grupy dojdzie do wielkiego finału. Bo złoto jest oczywiście zarezerwowane dla reprezentacji Polski - mówi zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera.
Do rozpoczęcia siatkarskich mistrzostw Europy w Szczecinie zostały godziny. Włosi, Niemcy, Czesi i Słowacy mają za sobą ostatnie treningi przed inauguracyjnymi meczami.
- Mecz ze Słowacją to dla nas klasyczne derby, pojedynek, który zawsze wywołuje dodatkowe emocje - mówi trener reprezentacji Czech Michal Nekola.
Uczestnicy oraz widzowie CEV Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn - Lotto Eurovolley Poland 2017 będą w czasie trwania imprezy zwolnieni z opłat za przejazdy środkami komunikacji publicznej w Szczecinie.
Od rozpoczęcia siatkarskich mistrzostw Europy dzielą nas już tylko godziny. W Szczecinie zakwaterowały się już wszystkie reprezentacje, niektóre z nich mają za sobą pierwsze treningi w Azoty Arenie.
- Naszym celem jest wyjście z grupy - mówi rozgrywający siatkarskiej reprezentacji Słowacji Juraj Zatko. - Mam nadzieję, że polska publiczność będzie po naszej stronie.
Gigantyczna piłka do siatkówki, nadmuchana w piątek na Jasnych Błoniach jako element promujący siatkarskie mistrzostwa Europy w Szczecinie, znikła!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.