W obronie ujęcia wody dla ludności rdzennej Shailene Woodley dała się zakuć w kajdanki. Otwarcie krytykuje politykę Donalda Trumpa. Promuje siostrzeństwo. Na ekrany kin właśnie wchodzi film "Coś się kończy, coś zaczyna", w którym gra główną rolę.
W rolach głównych dwójka popularnych aktorów młodego pokolenia - Shailene Woodley ("Wielkie kłamstewka") i Sam Claflin ("Igrzyska śmierci"). Czy ich bohaterom się uda? Czy ich miłość przetrwa?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.