Według tradycyjnych kodeksów savoir-vivre był bardzo określony i mimo że nazywam się buntownikiem, to czasem mi go brakuje - mówi malarz Franciszek Ledóchowski.
Jeżeli będziesz kradł, kłamał oraz zachowywał się brutalnie, nici z bon tonu. I tak nikt się nie nabierze.
Kiedy chodziłam do liceum, każde wyjście na spektakl poprzedzone było pogawędką polonistki. Dotyczyła nie tylko właściwego zachowania, ale przede wszystkim tego, jak się ubrać do teatru. Wiele się zmieniło od tamtych czasów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.