Blisko 6 tys. beretów z logo radiowej Trójki zostanie zniszczonych - tak zdecydował prezes Polskiego Radia Andrzej Rogoyski. Bo miały one czynić z Polaków "skretyniałych obywateli".
- Moja wytrzymałość na świństwo się skończyła - mówi nam Wojciech Zimiński, który w sobotę zrezygnował z pracy w radiowej Trójce. To reakcja na odejście Artura Andrusa i Roberta Kantereita, kolejnych straconych głosów Programu 3.
- Dziennikarze ze starej ekipy starają się robić dawną Trójkę. To koncepcja "róbmy swoje i brońmy tego, co jeszcze jest do obrony" - mówi wieloletni dziennikarz Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.