Od początku było wiadomo, że startujący jako kandydat niezależny RFK jr. nie ma szans w starciu z dobrze naoliwionymi machinami obu głównych partii. Mógł jednak namieszać w starciu faworytów. Czy jego ewentualne poparcie pomoże Trumpowi?
Sondaże dają mu zaledwie kilka procent, ale niezależny kandydat ze słynnej dynastii Kennedych upiera się, że jego poparcie przechyli szalę zwycięstwa na korzyść Donalda Trumpa lub Kamali Harris.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.