60 lat po premierze oryginału Steven Spielberg przygotował nową wersję "West Side Story". Widać w nim jego reżyserską biegłość, ale zmian wprowadził niewiele. Nadal najciekawsza w tej historii jest drugoplanowa postać Anity.
Siedem lat po rozstaniu spotkali się z Brando ponownie na planie "The Night of the Following Day". W scenie kłótni pobili się naprawdę. Najpierw ona uderzyła jego, potem on ją. Zaczęła się szarpanina. Moreno zanosiła się łzami, ale zachwycony...
Na ekranie zastanawia się, dlaczego zareagowała nerwowym chichotem na słowa "chętnie bym cię przerżnął". Opowiada o toksycznym związku z Marlonem Brando, gwałcie i próbie samobójczej. A także o chwili, w której odebrała Oscara.
Rita Moreno w tym roku wręczała nagrodę dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Z tej okazji pojawiała się na Oscarach w tej samej sukience, w której 56 lat temu odbierała statuetkę za rolę Anity w "West Side Story".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.