"Ty, patrz, ciapaty! Idziemy się zabawić" - tak dwójka pasażerów miejskiego autobusu w Wieliczce zareagowała na widok czarnoskórego mężczyzny. Nauczyciel, który stanął w obronie obcokrajowca został pobity i potraktowany gazem pieprzowym.
Zaczęło się od słownej awantury: pijani klienci wyzywali Bengalczyków pracujących w kebabie. Potem doszło do fizycznej przepychanki, której sprawca finalnie został oskarżony także o zgwałcenie, rozbój, pobicia i groźby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.