"Znachor" to film nakręcony pięknie i z rozmachem, Leszek Lichota tchnął w postać Antoniego Kosiby nowe życie. Otaczają go też silne kobiety, które mają własne zdanie i charakter. Adaptacja Netflixa jest potrzebna i ciekawa, choć ma swoje wady.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.